Co to zedd napisal na poczatku ejst dosc skutecznym rozwiazaniem ,ale trzeba umiec wykonac to technicznie i miec pare w rece , bo jak facet jest od nas duzo ciezszy i wie ze bedziemy go chcieli podciac zaprze sie abrdzo mocno to mozemy sobie pomarzyc o podcieciu go reką, no ale cios w jaja jest skuteczny zawsze :) Słowa są tylko cieniami czynów...
[...] uśmiechem zza gardy przeprosić (pozdrawiam Grześka w tym miejscu:) a nie kopać w pełnym tego znaczeniu. Po którym razie albo przestanie albo odpowie na to główką w jaja tak więc to może tylko prowadzić do eskalacji. Co innego gdyby trener tak robił a co innego sparingpartner (prawdopodobnie bliżej nie znany). Heh a tak naprawdę trzeba [...]
ja jak ktos sie prosi na ulicy to najpierw kop w jaja albo w kolano a pozniej lewy,prawy i z kolana w twarzyczke. Oczywiscie nie zawsze wychodzi ale technika jest ;) *kazdy robi taka kupe na jaka sobie zasluzyl*
Jeszcze jedno techniki wojskowe są po prostu kompletne, nie znaczy to , że każda musi zabić, po prostu nie ma czegoś takiego jak w cywilce że :kop w jaja dwie lampy i albo gość leży albo *******lać, obejrzyjcie sobie filmy z Duiebem to skumacie o co chodzi, poza tym w wojskowej trening mentalny jest na b. wysokim poziomie
zainwestuj w jaja, biały ser, płatki owsiane, odżywkę gainer/bulk <aby zwiększych kaloryczność>, i w kilka innych produktow spożyczych i powinno się udać zwiększyć wagę, oczywiście cudów nie ma co oczekiwać, bo nie każdy jest stworzony do bycia gigantem, ale jeżeli masz predyspozycje do siły to jak najbardziej powinieneś się w tym [...]
Bas Rutten w jednym wywiadzie otrzymal takie wlasnie pytanie.... Odpowiedzial krotko: " Po prostu kopnij go w jaja!" You are not a warrior, You are Beginner!!
[...] dojsc do manipulacji .... A kiedy tam nie doszlo do manipulacji. Wdg. mnie caly zawodowy boks to jedna wielka manipulacja , ustawiają walki jak chca. Nie wiem co sądzicie np. o tych walkach Goloty Ridikiem Bowe . Golota juz to wygral praktycznie i nagle trzaska goscia w jaja ( bez sensu ) . Tamten wisi na linach i jest zwyciescą :/// Pozdrawiam
[...] i uderzen na klejnoty, to wystarczy, ze kazdy kto wywodzi sie z SW na ulicy dokreci lekko wykroczna noge do wewnatrz i po problemie. Oczywisnie latwo jest trafic kogos w jaja na sparingu np. na tajski ale tam nikt nie dokreca lewej nogi, bo po pierwsze kopniecia te sa zabronione, a po drugie po kilku lowkikach noga sama sie odkreca na [...]
[...] osób nie przyszła jednen koles raz dostal lekko ode mnie w reke i powiedział ze sie nie umie bic z z drugim wygrałem. Ale chyba jescze bedzie jutro jakies spotkanie ale sie nie boje bo sie lekko bijemy, chyba ze dojde do finału . Tylko zeby mnie w jaja nikt nie walnał tak jak kumpel dugiego walnał przypadkowo . Tyle szumu a nic sie nie stało
Pawłowi zabrakło kondycji (wiadomo ciosy w jaja też odbierają oddech) ale braki w kondycji niezależnie od tego też były. A przede wszystkim zabrakło mu chęci do walki przysłowiowego "eye of tiger". Nikt go nie skrzywdził, chociaż decyzja sędziego trochę zbyt pochopna. Poz
Nie miałem kontaktu z cywilizacją i kurva jak wróciłem przeczytałem wypowiedzi,to jestem zawiedziony postawą Nastuli...Dostał leszcza barowego i przegrał...Samej walki nie widziałem.Strzały w jaja bolą to wiadomo,ale skoro jak wszyscy mówili,że ma słabego przeciwnika,to wynik walki powinien rozstrzygnąc w pół minuty...Nie miałby tego problemu.
Kolejny sędzia niesprzyjający polakom. Przecież było widac jak ten koreańczyk uderzył pawła w jaja podczas gdy ten zakładał mu dźwignie na bark. Bardzo dobrze to widac na filmiku w necie.
[...] wyprzedzeniem przystąp do ataku. Musisz być nieuchwytnym jak ninja! niemalże niewidzialny, bezszelestny. Przeciwik nie może wiedzieć że go śledzisz. Gdy wyczujesz właściwy moment, z zaskoczenia zaatakuj go ciosem w plecy z dyńki. Po czym kopnij go w jaja z całej siły i jak najszybciej uciekaj przez pole pułapek które zastawiłeś wcześniej.
He he taką hipokryzje jeszcze dawno nie słyszałem kongo sam wygląda jak by był na niezłym cyklu. W innych wywiadach mówił że ani razu nie trafił crocopa w jaja...myśle ze kongo chyba woda sodowa uderzyła do głowy...
[...] to jestem juz wlasciwej federacji czy KK ;) Tu nacisk na ochraniacze jest mniejszy ale ja mam nawyk zbroic sie jak rycerz przed walka. Raz w tym roku nie wzialem i dzwon w jaja. Moje skromne zdanie jest takie ze latwiej wyrwac jakas kontuzje od mlodego stazem sempaia. Juz ten sezon to odpuscilem tydzien temu bo dzwon byl w lep konkret i cwicze [...]